czwartek, 22 stycznia 2015

OD Gabrielle DO Kelly

-Słuchaj no, królewno. Chyba jesteś nieobcykana z zasadami w tej watasze-warknęłam przystając-ze mną nie ma żartów, kapujesz? Mam gdzieś miłość i basiory. Zawsze źle się to kończy, jak taki wykituje lub cię zostawi to pęka ci serce. Nic fajnego. Po za tym non stop bujasz w obłokach i możesz nie zauważyć śmierci, czychającej blisko. Lovelaska-prychnęłam. Kelly chwilę stała oszołomiona. Potem uśmiechnęła się i podbiegła do mnie.
<Kelly?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz