Poszłam poszukać znajomych. Wchodziłam do każdej jaskini.
- Puk puk.
- ...
Weszłam.
- To ty? - wydarła się Gabrielle
- Tak, ja. A to ty. Zrozpaczona...teraz wściekła ty.
- Czego?
- Co się stało.
- Pergamin... Pożarty... Ten... - wskazała na papirus
Skupiłam się na kartce. Udało się! Złożyła się! Nowa moc...
Gabrielle?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz