sobota, 10 stycznia 2015

OD Gabrielle DO Lucy i Archera

Znów się migdalili. Wpadli na mnie, a przez jedną chwilę kaptur zsuwa mi się z pyska. Spanikowałam i przeteleportowałam się do siebie. Zamieniłam się w czarną mgłę. Pewnie nie zauważyli, nie mogliby, to niedorzeczne... Nie ujrzeli mnie. Prawda?
<Lucy? Proszę, nie możesz tego widzieć!>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz